Czy Kościół Katolicki jest przeciwko medytacji?
Stosunek Kościoła Katolickiego do medytacji nie jest oczywisty. Z jednej strony duchowni zachęcają wiernych, aby oddawali się kontemplacji, która stanowi uzupełnienie innych promowanych przez nich praktyk, z drugiej zaś część z nich jest sceptyczna wobec odmian medytacji, które są obecne w innych kulturach. Wielkie systemy religijne konkurują ze sobą o umysły wiernych, trudno się więc spodziewać, że duchowni zajmujący się promocją jakiegoś sposobu myślenia będą się nawzajem polecać.
Czy medytacja jest obecna w kościele katolickim?
Medytacja jest jednym z elementów duchowości Kościoła Katolickiego, choć nie praktykuje się jej tak powszechnie, jak modlitwy, która stanowi najpopularniejszy rytuał w tym obrządku. Praktyka ćwiczeń oddechowych nie jest również celem samym w sobie, a jedynie jednym ze sposobów komunikacji z istotą wyższą. Kościół Katolicki zachęca jednak wiernych do oddawania się kontemplacji, aby wzmocnić swoją wiarę. Duchowni proponują koncentrację na Bogu lub konkretnym aspekcie jego nauk na przykład obrazie lub idei, co pozwala na wejście w stan głębokiej zadumy nad ich treścią. Dzięki temu możliwe jest głębsze zrozumienie wiary. Wiele tradycyjnych form modlitwy katolickiej, takich jak odmawianie Różańca czy Lectio Divina (święte czytanie) zawiera elementy medytacji i umożliwia wejście w stan głębokiego skupienia. Chociaż celem medytacji w tym wypadku nie jest ćwiczenie umysłu, można w ten sposób doświadczyć wszystkich korzyści, które z niej płyną. Spróbuj sam i zobacz, czy Twoje samopoczucie i kondycja ulegną poprawie.
W jakich sytuacjach Katolicy są przeciwni medytacji?
Jednocześnie Kościół ostrzega przed niektórymi formami medytacji. Są to szczególnie rytuały sprzeczne z doktryną katolicką, które według duchownych miałyby prowadzić do niebezpiecznych sytuacji. Przede wszystkim Kościół jest przeciwny medytacjom, które pochodzą odmiennych kultur i systemów filozoficznych, co duchowni tłumaczą na różne sposoby, można jednak domniemywać, że chodzi po prostu o to, że są one konkurencyjne wobec jego nauk. Duży opór wśród wielu duchownych chrześcijańskich budzą medytacje pochodzenia hinduistycznego czy buddyjskiego. Kościół katolicki radzi, by skupić się na medytacji na Słowie Bożym, osobie Jezusa oraz jego nauce. Warto jednak pamiętać o tym, że nie każdy duchowny jest jedynie wyrazicielem poglądów większości księży. Tak naprawdę mogą mieć oni zróżnicowane opinie na temat sposobów wyrażania swojej religijności. Wszystko zależy od indywidualnego podejścia, ale także osobowości i skłonności do akceptowania odmiennego światopoglądu. Niektóre formy medytacji, na przykład mindfulness nie są osadzone w żadnym systemie wierzeń, a ich praktyka ma być jedynie wsparciem dla ogólnego dobrostanu praktykującej osoby. Jeśli więc jesteś katolikiem i zastanawiasz się nad rozpoczęciem ćwiczeń oddechowych, możesz po prostu nie wiązać ich ze swoim światopoglądem i traktować jako dobrą praktykę wspierającą samopoczucie.
